TCL 20 SE – Test niedrogiego, lecz atrakcyjnego wizualnie smartfona z głośnikami stereo i kapitalnym akumulatorem
- SPIS TREŚCI -
TCL 20 SE – Wygląd, ekran, wydajność i akumulator
TCL 20 SE – Wygląd i pierwsze wrażenia
TCL 20 SE to stosunkowo duże urządzenie, którego wymiary wynoszą 172,1 x 77,1 x 9,1 mm, jednak nie myślcie, że rzutuje to negatywnie na wygodę korzystania ze smartfona. Ku mojemu zaskoczeniu, testowany model okazał się bardzo wygodny i poręczny. Dużo zrobiło tutaj odpowiednie wyważenie konstrukcji, której waga wynosi aż 206 g. W urządzeniu znajdziemy głośniki stereo i tak jak wychwalałem za podobny zabieg POCO M3, tak chylę czoła przed twórcami TCL 20 SE. Oczywiście nie można spodziewać się zapierającej dech w piersiach jakości, ale jak to mawiają „lepszy rydz niż nic”. Na pokładzie nie zabrakło modułu NFC służącego do realizacji płatności bezdotykowych oraz tacki na kartę pamięci microSD, za pomocą której możemy rozszerzyć dostępną przestrzeń na dane. Tę część specyfikacji dopełnia standard bezprzewodowej łączności Bluetooth 5.0. Sama konstrukcja jest bardzo dobrze spasowana. Jak zagospodarowano jej przestrzeń?
Test smartfona Motorola moto g10 – Tańszy brat modelu moto g30 z układem Snapdragon 460 i aparatem 48 MP w akcji
Na lewej krawędzi obudowy znajdziemy wspomnianą wcześniej tackę oraz chropowaty przycisk aktywujący Asystenta Google, u góry zaś widnieje złącze słuchawkowe Jack 3,5 mm oraz mikrofon. Prawą krawędź zdobią dwuklik do regulacji głośności oraz przycisk zasilania. Na spodzie umieszczono natomiast jeden z głośników, mikrofon oraz port USB-C. Na pleckach, które w zależności od tego, jak pada na nie światło mienią się różnymi kolorami, przewidziano miejsce na prostokątny moduł aparatu fotograficznego przypominający komponent stosowany w urządzeniach marki realme. Ponadto, na tylnym panelu został umiejscowiony lekko wklęsły, matowy czytnik linii papilarnych. Ramki nie zostały wykonane z metalu, ale obecność tworzywa sztucznego w urządzeniu z niskiej półki cenowej nie powinna stanowić dla nikogo zaskoczenia.
TCL 20 SE – Ekran i biometria
W urządzeniu zastosowano olbrzymi, nawet jak na dzisiejsze standardy ekran o przekątnej 6,82-cala. To oznacza dostęp do wygodnej przestrzeni roboczej i możliwość komfortowej realizacji zadań. Pozytywny odbiór psuje informacja o niskiej rozdzielczości wynoszącej 1640 x 720 pikseli. Chcę jednak zaznaczyć, że nie jest to odczuwalne i na dobrą sprawę „przeszkadza” tak samo, jak odświeżanie obrazu częstotliwością 60 Hz, a nie wyższą. Mogło być lepiej, ale nie ma powodu do narzekania. Na górnej części wyświetlacza we wcięciu w kształcie łezki umieszczono aparat. Ramki nie są szczególnie smukłe, ale to standard w tej klasie cenowej. Ekran wykonano w technologii IPS, ale kąty zawodzą. Łatwo dostrzec zmianę barw i jasności. Testy kolorymetrem X-Rite i1 Display Pro wykazały, że TCL 20 SE miewa problemy z wyświetlaniem barwy czerwonej oraz niebieskiej. Jasność ekranu nie jest powodem do narzekań, przy czym wyjątek stanowi korzystnie ze smartfona w pełnym słońcu.
Wyniki pomiarów wyświetlacza TCL 20 SE:
- Luminancja bieli: 479 cd/m²
- Luminancja czerni: 0,3646 cd/m²
- Kontrast: 1313.7:1
- Maksymalne ΔE: 8,71
- Średnie ΔE: 3,1
W smartfonie TCL 20 SE został wykorzystany czytnik linii papilarnych, który znajdziemy w górnej części tylnego panelu. Wyglądem przypomina rozwiązanie stosowane przez Motorolę w serii moto g, natomiast zamiast charakterystycznego logo znajdziemy tutaj matową płytkę jednolitego koloru. Nie przepadam za takim umiejscowieniem skanera, ale to kwestia osobistych preferencji. Skaner jest oczywiście aktywny, natomiast zaobserwowałem jedną niedogodność. Otóż kiedy ekran jest podświetlony, odblokowanie trwa dosłownie chwile, jednakże, jeśli musimy wybudzić urządzenie, musimy przygotować się na ok 1-sekundowe opóźnienie. To minus, który jestem w stanie wybaczyć, zważając na cenę urządzenia. W ogólnym rozrachunku biometria wypada tutaj dobrze i chciałbym, aby droższe modele działy równie szybko i bezbłędnie.
TCL 20 SE – Oprogramowanie
Dobrą wiadomością jest to, że TCL 20 SE pracuje pod kontrolą najnowszego systemu Android 11. Nie jest to jednak czyste oprogramowanie, lecz wersja zawierająca nakładkę TCL UI 11. Nie doświadczymy tutaj nachalnych dodatków, które zamiast pomagać, często szkodzą. Zamiast tego producent zaimplementował szereg użytecznych funkcji oraz rozwiązań (wybaczcie) zwiększających doznania użytkownika. Jednym z nich jest rozbudowana szuflada aplikacji dzieląca programy według kategorii. Listy są edytowalne i można dostosować je do swoich wymagań. Ponadto na uwagę zasługują style ekranu blokady oraz „ekran krawędziowy” powstały na podobieństwo narzędzia znanego ze smartfonów Samsunga. Podoba mi się również obecność trybu dla graczy, trybu wielu użytkowników oraz opcja nagrywania ekranu. Prawdziwą petardą jest jednak NXTVISION, czyli funkcja wzbogacająca obraz w grach, filmach i np. zdjęciach. Wizualnie całość prezentuje się spójnie.
Xiaomi Mi 11 – Test flagowego smartfona z układem Qualcomm Snapdragon 888 i najlepszym obiektywem do zdjęć makro
TCL 20 SE – Wydajność
Jak TCL 20 SE radzi sobie w kwestii wydajności? Chciałbym móc napisać, że świetnie, ale nie mogę tego uczynić. Otóż w specyfikacji istnieje dławik, który powoduje, że sprzęt nie może rozwinąć skrzydeł. Chodzi o pamięć dane. Nie mamy bowiem do czynienia z technologią UFS, lecz eMCP, czyli zdecydowanie wolniejszym rozwiązaniem. Jasne, w dalszym ciągu lepsze to niż eMMC, natomiast i tak odczujemy niedobór. Procesor zastosowany w urządzeniu to Qualcomm Snapdragon 460, który zasadniczo „daje radę” w codziennym użytkowaniu, natomiast benchmarki są dla niego bezlitosne. Grafika Adreno 610 pozwala na uruchamianie w zasadzie każdej, nawet wymagającej gry, ale o ustawieniach wysokich można niestety pomarzyć. Nawet na średnim setupie zdarzają się przycięcia animacji. Co z wielozadaniowością? Okazuje się, że dostępne w sprzęcie 4 GB pamięci operacyjnej pozwalają na całkiem sprawną pracę wielozadaniową. To cieszy.
AnTuTu v8.5.2
Ogólna wydajność
punkty (więcej=lepiej)
MediaTek Helio G85, 4 GB
Snapdragon 662, 4 GB
MediaTek Helio P65, 4 GB
Snapdragon 460, 4 GB
Snapdragon 460, 4 GB
Geekbench 5.2.5
Jeden rdzeń
punkty (więcej=lepiej)
Snapdragon 662, 4 GB
MediaTek Helio P65, 4 GB
Snapdragon 460, 4 GB
Snapdragon 460, 4 GB
MediaTek Helio G85, 4 GB
Geekbench 5.2.5
Wiele rdzeni
punkty (więcej=lepiej)
MediaTek Helio G85, 4 GB
Snapdragon 662, 4 GB
MediaTek Helio P65, 4 GB
Snapdragon 460, 4 GB
Snapdragon 460, 4 GB
GFXBench 5.0.0
1080p Manhattan 3.1 Offscreen (OpenGL)
(FPS) więcej = lepiej
Adreno 610
Mali-G76
Adreno 610
Adreno 610
Adreno 610
TCL 20 SE – Akumulator
Bateria w TCL 20 SE to temat, który powoduje u mnie zmieszanie. Z jednej strony jestem w pełni usatysfakcjonowany osiągami na poziomie nawet 10 godzin pracy na włączonym ekranie, z drugiej – ładowanie akumulatora trwa tutaj aż 3 godziny. Jeśli zastanawiacie się, dlaczego ogniwo 5000 mAh obsługujące ładowanie mocą 18 W przyswaja energię w żółwim tempie, musicie poznać odpowiedź. Otóż w zestawie sprzedażowym znajdziemy jedynie 10-watową ładowarkę. Jeśli zamierzacie korzystać z szybkiego ładowania – musicie wyposażyć się w odpowiednie akcesorium. Wracając do kwestii czasu pracy na baterii – w teście ciągłego odtwarzania wideo sprzęt uzyskał wynik 996 minut. To solidna wartość, która stawia go w zadowalającej pozycji. Minusem modelu 20 SE jest to, że nie skorzystamy w nim z technologii bezprzewodowego dostarczania energii.
Wytrzymałość akumulatora Odtwarzanie wideo (1080p, x264) czas w minutach (więcej=lepiej)
6000 mAh, IPS
5000 mAh, IPS
3500 mAh, IPS
5000 mAh, IPS
5020 mAh, IPS