Xiaomi Mi 10 wycofany z dystrybucji w Czechach. Polska następna?
Xiaomi Mi 10 to prawdopodobnie najlepszy smartfon w historii popularnego chińskiego producenta, jednak nie da się pominąć faktu, że jest on również zdecydowanie najdroższy z całego portfolio firmy - o ile hitowy Mi 9 debiutował w cenie poniżej 2000 zł, to za najnowszego flagowca trzeba zapłacić już niemal dwukrotność tej sumy. Choć w porównaniu do topowych konkurentów cena 3499 zł nie jest może jeszcze zbyt przesadzona, to jednak mimo wszystko chyba nie na to liczyli fani Xiaomi. Nic więc dziwnego, że krążą plotki o słabej sprzedaży modelu Mi 10. Nie sądziliśmy jednak, że dojdzie do sytuacji, w której smartfon zacznie być wycofywany z rynku, a to właśnie ma miejsce w sąsiadujących z nami Czechach.
Flagowy model popularnego producenta został właśnie wycofany z Czech, a już niedługo kolej może przyjść również na nas bądź nawet całą Europę. Takiej sytuacji jeszcze nie mieliśmy. Pozostaje nam tylko czekać na wieści od polskiego oddziału Xiaomi,
Jak poinformowali czescy przedstawiciele Xiaomi, ze względu na ponadstandardowy popyt na modele Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro w ich rodzinnych Chinach, które spotkały się z nadzwyczajnie pozytywnymi opiniami zarówno od profesjonalnych mediów, jak i zwykłych użytkowników, zarząd Xiaomi postanowił kontynuować sprzedaż tych dwóch produktów tylko na rynek krajowy (tzn. chiński). [...] Smartfony Mi 10 i Mi 10 Pro nie będą sprzedawane w Czechach w przyszłości, ale chcielibyśmy podkreślić, że oba te modele będą miały pełne wsparcie serwisowe teraz i w przyszłości i będą w pełni funkcjonalne. Modele Mi 10 i Mi 10 Pro stają się w ten sposób „limitowaną edycją”, którą nadal można kupić od wybranych partnerów biznesowych. Komunikat nie dotyczy modelu Xiaomi Mi 10 Lite, którego sprzedaż będzie kontynuowana.
Xiaomi Mi 10 Pro w Polsce: smartfon jeszcze bardziej fotograficzny
Xiaomi Mi 10 w Polsce: droższy niż początkowo przypuszczano
Trochę trudno uwierzyć w ten "ponadstandardowy popyt" - Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro to w końcu bardzo drogie smartfony i podejrzewam, że wielu klientów zrezygnowało z zakupu przez wysoką cenę w stosunku do poprzednika. Jakkolwiek by jednak nie było, flagowy model popularnego producenta został właśnie wycofany z Czech, a już niedługo kolej może przyjść również na nas bądź nawet całą Europę. Takiej sytuacji jeszcze nie mieliśmy. Pozostaje nam więc tylko czekać na wieści od polskiego oddziału Xiaomi, ale jeśli ktoś koniecznie chce flagowca Chińczyków z oficjalnej dystrybucji, moim zdaniem nie powinien zwlekać z zakupem...