Cyfrowi żołnierze. Armia buduje Wojska Obrony Cyberprzestrzeni
Myślisz, że Polskę można obronić tylko przy pomocy ciężkiego sprzętu? Tak zaczyna się filmik promujący najnowsze siły zbrojne Rzeczpospolitej - Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Polska armia doczeka się wreszcie własnych cyfrowych sił. Czas ku temu najwyższy. W dzisiejszym świecie wykorzystanie jedynie tradycyjnych systemów uzbrojenia nie daje pełnej gwarancji bezpieczeństwa państwa i obywateli. Postępująca cyfryzacja wszystkich dziedzin życia oraz stosunkowa łatwość i efektywność przeprowadzania operacji w cyberprzestrzeni sprawia, że zdolność do obrony sieci i systemów teleinformatycznych państwa stanowi jeden z fundamentów bezpieczeństwa narodowego.
Pełnomocnikiem do spraw wojsk cyberobrony został pułkownik Karol Molenda, żołnierz z ogromną wiedzą oraz doświadczeniem z dziedziny bezpieczeństwa komputerowego
Szef MON przedstawił koncepcję budowy wojsk obrony cyberprzestrzeni oraz pakiet działań związanych z rozwojem zdolności resortu obrony narodowej w zakresie cyberbezpieczeństwa. Co ważne - armia kładzie też duży nacisk na nauczanie. Zgodnie z założeniami resort obrony narodowej wzbogaca już w tym roku ofertę edukacyjną. Zwiększone zostaną limity przyjęć na studia wojskowe. W tym roku przy Wojskowej Akademii Technicznej powstanie informatyczne liceum ogólnokształcące, a w ramach procesu rozwoju korpusu podoficerów sformowana zostanie Szkoła Podoficerska Informatyki i Łączności z siedzibą w Zegrzu. Wojskowa Akademia Techniczna wraz z partnerami zagranicznymi uruchamia studia podyplomowe typu MBA w zakresie cyberbezpieczeństwa. W bieżącym roku moduł szkoleniowy Legii Akademickiej został rozszerzony o komponent cyberbezpieczeństwa.
Kulisy cyberwojny - System Karma dawał dostęp do Apple iPhone
Na wzór amerykańskiej Gwardii Narodowej już w 2019 r. zostanie utworzony komponent cyber w Wojskach Obrony Terytorialnej. Będzie to oferta skierowana do osób, które chcą kontynuować karierę zawodową na rynku cywilnym i jednocześnie są gotowe do podjęcia służby na rzecz bezpieczeństwa Polaków w cyberprzestrzeni. Obecny podczas konferencji Tomasz Zdzikot, sekretarz stanu w MON przypomniał, że Ministerstwo Obrony Narodowej to jeden z filarów, na których opiera się bezpieczeństwo naszego kraju. – W roku 2018 weszła w życie ustawa o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Ta ustawa stanowi, iż polski system cyberbezpieczeństwa opiera się na trzech filarach: jednym z nich jest Ministerstwo Obrony Narodowej odpowiedzialne wspólnie z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Ministerstwem Cyfryzacji działającym przez NASK za prowadzenie trzech narodowych zespołów reagowania na incydenty komputerowe.
Armia USA publikuje w VirusTotal próbki kodu hakerów z Rosji
Wiceminister przypomniał, że resort w ostatnim czasie podjął działania mające na celu zwiększenie limitów kształcenia specjalistów z obszaru cyberbezpieczeństwa, zarówno na kierunkach cywilnych jak i wojskowych. Mówiąc o perspektywach służby i pracy w strukturach odpowiedzialnych za cyberbezpieczeństwo sekretarz stanu zaznaczył, że Ministerstwo Obrony Narodowej i Siły Zbrojne potrzebują ludzi, którzy chcą stać na straży bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni zarówno jako cywile, jako szeregowi, jako podoficerowie, jako oficerowie. - Dla każdego mamy ofertę, jesteśmy otwarci na ekspertów we wszystkich specjalnościach – dodał wiceminister.