ASUS Zephyrus M (GM501) z Core i7-8750H i GeForce GTX 1070
Wczoraj odbyła się oficjalna premiera wydajnych, sześciordzeniowych procesorów Intela z serii Coffee Lake-H i momentalnie wszyscy liczący się producenci na rynku zaprezentowali odświeżone i nowe konstrukcje bazujące na owych układach. Już od kilku dniu wiedzieliśmy, że ASUS zaprezentuje nową wersję swojego ultramobilnego Zephyrusa, który tym razem będzie działał z procesorem Intel Core i7-8750H. Mimo to, z różnych stron docierały trochę sprzeczne informacje, czy to związane z procesorami, układami graficznymi czy też samą konstrukcją urządzenia. Dzisiaj więc przedstawiamy wszystkie szczegóły dotyczące ASUSa Zephyrus M (GM501), czyli swoistego następcę modelu GX501. Trzeba przyznać, że zmieniło się dużo, choć nie wszystkie zmiany będą pożądane przez potencjalnych użytkowników.
ASUS Zephyrus M (GM501) nie ma już przed nami żadnych tajemnic. Zostanie wyposażony w 6-rdzeniowy procesor Intel Core i7-8750H oraz pełny układ NVIDIA GeForce GTX 1070.
Intel Coffee Lake-H - oficjalna premiera 6-rdzeniowych CPU
Jak już na początku wspomniałem, ASUS Zephyrus M (GM501) zostanie wyposażony w 6-rdzeniowy i 12-wątkowy procesor Intel Core i7-8750H. CPU będzie wspomagane przez 16 GB RAM DDR4 o taktowaniu 2666 MHz. Kolejna zmiana tyczy się zastosowanego układu graficznego - zamiast NVIDIA GeForce GTX 1080 Max-Q dostaniemy pełny GeForce GTX 1070. Jest to o tyle ciekawe, że Zephyrus M (GM501) będzie obecnie najcieńszym i najlżejszym urządzeniem posiadającym normalną wersję chipu Pascal GP104 o nieprzyciętych zegarach rdzenia. Przypomnę, że waga laptopa wynosi 2,5 kg przy maksymalnej grubości wynoszącej 20,3 mm. Pierwsze testy, które są już dostępne na portalu Notebookcheck wskazują, że Zephyrus M (GM501) radzi sobie lepiej z odprowadzaniem ciepła z podzespołów - zarówno Intel Core i7-8750H jak również GeForce GTX 1070 są chłodniejsze. Również obudowa w wielu miejscach jest znacznie chłodniejsza - tutaj różnice sięgają nawet blisko 10 stopni. Wadą natomiast jest znaczące pogorszenie samej kultury pracy - laptop jest znacznie głośniejszy (wzrost z 39/46 dB do 49/52 dB jest bardzo duży i odczuwalny). W tym wypadku dostajemy coś kosztem czegoś.
MSI GS65 Stealth Thin - stylowy laptop z Intel Core i7-8750H
Wracając jednak do specyfikacji. ASUS Zephyrus M dostanie maksymalnie dwa dyski: HDD Seagate FireCuda SSHD o pojemności 1 TB oraz dysk SSD na złączu M.2 (PCIe x4 Gen.3 NVMe) i pojemności 256 GB. Ponadto nowe urządzenie tajwańskiej firmy zostanie wyposażone w matową matrycę IPS o przekątnej 15,6" oraz rozdzielczości 1920x1080 pikseli. Ekran charakteryzuje się 144 Hz odświeżaniem, czasem reakcji wynoszącym 3 ms oraz wsparciem dla technologii NVIDIA G-Sync. Co ciekawe, będzie możliwość przełączania się między dedykowanym (Discrete, G-Sync) układem, a zintegrowanym Intel UHD Graphics 630 w celu przykładowo wydłużenia czasu pracy na baterii, gdy nie gramy. W ASUS Zephyrus M zwiększono także pojemność akumulatora - z 50 Wh w poprzedniku do 55 Wh w nowej wersji.
Ilość dedykowanych portów I/O w dalszym ciągu nie robi wrażenia. ASUS Zephyrus M oferuje pojedynczy Thunderbolt 3, 4x USB 3.1 typu A Gen.1, 1x HDMI 2.0 oraz audio jack 3,5 mm. Zmieniono jednak trochę samą konstrukcję. Klawiatura nie jest już przemieszczona na sam przód urządzenia - teraz jej miejsce jest już standardowe, na środku obszaru roboczego. Klawiatura posiada także normalną część numeryczną i wspiera technologię podświetlania Aura RGB. Touchpad z kolei znajduje się pod klawiaturą. Nie zmienił się natomiast system chłodzenia, bazujący na delikatnym uginaniu się spodniej części obudowy przy otwieraniu klapy w celu stworzenia dodatkowego wylotu dla układu chłodzenia. Cena? W Polsce jest obecnie nieznana, ale raczej spodziewam się kwoty w okolicach 12-13 tysięcy złotych, podobnie jak to było w przypadku poprzednika.